W ostatniej notce wspomniałam, że podzielę się z Wami moimi postanowieniami noworocznymi. Tak więc napisałam je od najłatwiejszego DLA MNIE do najtrudniejszego. Po nowym roku będę się z Wami dzielić czy dotrzymuje postanowień.
1. Zrobię sobie kolczyk w języku
Jaram się strasznie peercingiem, także to coś dla mnie.
2. Będę odrabiać zadania domowe
Cóż....w ogóle ich nie robię xd przez co później muszę robić na szybkiego przed lekcją. Od nowego roku postaram się robić w domu.
3. Nie będę jadła słodyczy
Jak się nie chcę mieć dupy jak szafa trzydrzwiowa, to czegoś się wyrzec trzeba :)
4. Zapuszcze włosy
Kiedyś miałam włosy do pasa. Po komunii ścięłam je do brody. Co prawda po trzech latach odrosły mi i były mniej więcej za cycki. Potem niechcący obcięłam do obojczyków. Teraz odrosły do cycków. Strasznie mi się podobają długie włosy i zapuszczanie ich mi idzie już coraz lepiej. Przestałam je prostować a to jest cud.
5. Nie będę tyle płakać
13 to chyba naprawdę pechowa liczba. Ten rok był strasznie dla mnie ciężki. Nie było wśród tych 12 miesięcy, miesiąca którego bym nie przepłakała. Kiedyś zobaczyć u mnie łzy to było niemożliwe. Chcę żeby tak znowu było.
6.Nie będę się przejmować błahymi sprawami
7. Zrobię szpagat
8. Wyrobie sobie brzusio
Tym razem już na serio. Zazwyczaj wytrzymywałam robiąc ok. 300 brzuszków, ABS itp najwięcej tydzień. Teraz przetrwam, aż będę mieć śliczny brzusio.